Wydawać by się mogło, że rynek szybkich kredytów para bankowych powoli ustanie. Komisja nadzoru finansowego w ostatnim czasie zaostrzyła politykę wydawania pożyczek, nakładając na para banki obowiązek dostosowania się do rozporządzeń biura informacji kredytowej.
Okazuje się jednak, że instytucje poza finansowe mają swoje innowacyjne sposoby na pozyskanie nowych klientów. Tani kredyt jest w naszym kraju czymś co wzbudza jednocześnie kontrowersje jak i bardzo duże zainteresowanie. Nie ma osoby, która w swoim życiu nie słyszała o ich praktykach. Jest to już bowiem na tyle rozrośnięty rynek, że nikogo nie dziwi coraz większe zainteresowanie.
Szybka kasa kusi bowiem każdego, kto na obecną chwilę znajduje się w tak zwanym dołku finansowym. Wiele osób kojarzy tylko te spółki, które są najbardziej znane. A jak się okazuje rynek usług para bankowych jest coraz szerszy. W samym 2013 roku powstało kilkanaście nowych firm tego rodzaju. Para banki również te, które przyszły do nas zza granicy kuszą takimi promocjami jak chociażby pierwsza nie oprocentowana pożyczka. Takie chwyty wykorzystuje firma pożyczkowa Vivus.pl , która pochodzi z Litwy.
Z czasem na polski rynek wkroczy kilka innych zagranicznych firm, które zamierzają sprzedawać jeszcze więcej szybkich kredytów niżeli firmy, które dotychczas stacjonowały w Polsce. Szybki kredyt jest w Polsce obecny od dawna. Wielu konsumentów do dzisiaj przezywa ogromne raty, które przyszło im płacić za zwłokę w spłacie.
Oprocentowanie takich pożyczek jest kilkunastokrotnie wyższe niż kredytów w tradycyjnych bankach komercyjnych. Jednak i nasze rodzime firmy biorą przykład ze swoich zagranicznych kolegów i oferują kredyty, które jeżeli zostaną spłacone do dwóch tygodni to kredytobiorcy nie będą musieli ponosić kosztów oprocentowania.